Wydarzenia

Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych

5 marca 2019

Chwała Bohaterom! Narodowy Dzień Pamięci  Żołnierzy Wyklętych

 

W PRL-u odsądzano ich od czci i wiary, nazywano bandytami i wrogami ludu. Byli wyklęci, mieli zniknąć na zawsze z przestrzeni publicznej. Nawet pamięć o nich miała być wymazana. W sfingowanych, pokazowych procesach dostawali bezwzględne wyroki śmierci. Chowano ich pod osłoną nocy w bezimiennych mogiłach bez należytego zmarłym szacunku. Ciał wielu z nich nie odnaleziono do dziś. Gros żołnierzy niepodległościowego podziemia przeszło przez piekło na ziemi w więzieniu na Rakowieckiej w Warszawie. Witold Pilecki, jeden z najbardziej znanych Wyklętych powiedział, że obóz w Auschwitz był przy tym igraszką.

 

1 marca 2019 r. w bazylice pw. Najświętszej Maryi Panny Niepokalanej Wszechpośredniczki Łask odprawiona została uroczysta Msza Święta w intencji Żołnierzy Wyklętych.

Piątkowe nabożeństwo w niepokalanowskim sanktuarium było częścią gminnych obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. 26 lutego 2010 r. śp. Prezydent RP Lech Kaczyński skierował do Sejmu prezydencki projekt ustawy w sprawie Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”. Po jego śmierci projekt podjął prezydent Bronisław Komorowski. 3 lutego 2011 r. Sejm przyjął Ustawę „w hołdzie Żołnierzom Wyklętym – bohaterom antykomunistycznego podziemia, którzy w obronie niepodległego bytu Państwa Polskiego, walcząc o prawo do samostanowienia i urzeczywistnienia dążeń demokratycznych społeczeństwa polskiego, z bronią w ręku, jak i w inny sposób przeciwstawili się sowieckiej agresji i narzuconemu siłą reżimowi komunistycznemu”.

Data 1 marca nie jest przypadkowa. Tego dnia w 1951 r. w mokotowskim więzieniu komuniści strzałem w tył głowy zamordowali przywódców IV. Zarządu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość – Łukasza Cieplińskiego i jego towarzyszy walki. Tworzyli oni kierownictwo ostatniej ogólnopolskiej konspiracji kontynuującej od 1945 r. dzieło Armii Krajowej.

Podczas eucharystii w intencji Niezłomnych homilię wygłosił o. Konrad Kapuściński.  Nawiązując do ich bohaterskiej postawy, kaznodzieja podkreślił, że pamięć o nich powinna stać się naszym obowiązkiem. Należy przywrócić im należne miejsce w narodowej historii.

W nabożeństwie udział wzięli przedstawiciele władz samorządowych na czele z zastępcą wójta Gminy Teresin Markiem Jaworskim, prezes i członkowie Stowarzyszenia „Teresin – nasze korzenie”, dyrektorzy jednostek samorządowych, poczty sztandarowe oraz uczniowie szkół działających na terenie naszej gminy.

Następnie w sali św. Bonawentury prezes Stowarzyszenia „Teresin – nasze korzenie” Jarosław Żejmo wygłosił krótki wykład przypominający najważniejsze fakty dotyczące Niezłomnych, będący wstępem do pokazu filmu „Żołnierze Wyklęci”.  Zgromadzeni w skupieniu obejrzeli dokument w reżyserii Wincentego Ronisza opowiadający o losach tysięcy uczestników powojennego podziemia zbrojnego, którzy samotnie walcząc w lasach, bez nadziei na zwycięstwo, pozostali wierni ideałom wolnej i demokratycznej Ojczyzny.

„Ponieważ żyli prawem wilka, historia o nich głucho milczy…”. Słowa Zbigniewa Herberta o Żołnierzach Wyklętych zbyt długo były prawdziwe. Gminne uroczystości Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych są nie tylko wyrazem hołdu dla żołnierzy drugiej konspiracji za świadectwo męstwa i niezłomnej postawy patriotycznej, ale również lekcją narodowej historii, przypominającą młodemu pokoleniu, co znaczy bohater, co znaczy walka o wolność, co znaczy przelana krew, co znaczy duma z Polski.

Tomasz Daczko

50 lat minęło jak jeden dzień …

19 lutego 2019

Prawdziwie zgodne i dobre małżeństwo to takie,

które przetrwa wszystkie życiowe zawieruchy,

by po latach zyskać wzajemne zrozumienie, tolerancję i szacunek.

15 lutego 2019 roku w Hotelu „Kuźnia Napoleońska”, w niezwykle uroczystej oprawie, 15 par małżeńskich z terenu Gminy Teresin świętowało jubileusz 65 i 50-lecia pożycia małżeńskiego. W tym wyjątkowym wydarzeniu Małżonkom towarzyszyli znamienici goście na czele z Wójtem Gminy Markiem Olechowskim, jego zastępcą Markiem Jaworskim, Przewodniczącym Rady Gminy Bogdanem Linardem, oraz Kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego w Teresinie Agnieszką Adamczyk.

Żelazne i Złote Gody to jubileusze, za sprawą których patrzymy na Dostojnych Jubilatów z podziwem i szacunkiem. Mimo różnych przeciwności losu dotrzymali danego sobie przyrzeczenia i przetrwali tyle lat w nieprzerwanym, harmonijnym związku. Było to niezwykłe wydarzenie nie tylko dla Jubilatów, ale również dla ich rodzin oraz przyjaciół.

Okolicznościowe  przemówienie wygłosił oraz złożył życzenia Jubilatom Wójt Gminy Marek Olechowski. Małżonkowie odznaczeni zostali medalami „Za długoletnie pożycie małżeńskie” nadanymi przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Szanownym Jubilatom wręczono również list gratulacyjny od władz samorządowych oraz kwiaty. Podniosłą chwilę uczczono symboliczną lampką szampana oraz gromkim sto lat. Galę zwieńczył uroczysty obiad.      

            Jubileusz 65 – lecia pożycia związku małżeńskiego obchodzili:

  • Państwo Krystyna i Bronisław Gasikowie

            Jubileusz 50 – lecia pożycia związku małżeńskiego obchodziły następujące pary:

  • Państwo Hanna i Leon Adamczykowie
  • Państwo Marianna i Zygmunt Delisowie
  • Państwo Agnieszka i Aleksander Guzikowie
  • Państwo Krystyna i Kazimierz Januszkowie
  • Państwo Emilia i Ryszard Kowalscy
  • Państwo Anna i Stanisław Kubisiakowie
  • Państwo Teresa i Leszek Makowieccy
  • Państwo Teresa i Józef Nitkowie
  • Państwo Bożena i Jan Petrykowscy
  • Państwo Barbara i Tadeusz Pierzchałowie
  • Państwo Jadwiga i Jan Pyzikowie
  • Państwo Teresa i Ryszard Rutkowscy
  • Państwo Krystyna i Ryszard Włodarczykowie
  • Państwo Jadwiga i Henryk Wołczyńscy

 

Drodzy Jubilaci!

Życzymy Wam trwania w tej pięknej miłości i wyrażamy głęboki szacunek za codzienne pokonywanie trudów, jakie życie przynosi każdej rodzinie.

Tomasz Daczko

Fot. Daniel Daczko

Dzień prawdziwej przyjaźni

18 stycznia 2019

Jesteśmy mieszkankami gminy Teresin od nieco ponad 2 lat. Antosia uczęszcza do klasy 3 Szkoły Podstawowej w Teresinie. Uczestniczy w WOŚP od 2011 roku, kiedy to w studiu Telewizji Polskiej zrobiono jej bardzo ciekawe zdjęcie. Wówczas  jej starsze siostry były wolontariuszkami WOŚP, pracującymi właśnie na Woronicza. Uznaliśmy, że skoro dziecko wzbudza takie zainteresowanie, to może warto to wykorzystać, jak najbardziej pozytywnie. Od 2012 roku jest wolontariuszem WOŚP.                         W ciągu tych ośmiu już finałów (2012, 2013, 2014, 2015, 2016, 2017, 2018, 2019)  zebrała łączną kwotę 24 101,21 zł. Od trzech lat jestem nie tylko jej opiekunem, ale również wolontariuszem. Zebrałam łączną kwotę  5 716,40 zł. Staramy się, aby nasz wygląd wzbudzał zainteresowanie przechodniów. Kolorem wiodącym od lat jest czerwony. Antosia ma specjalnie przygotowane przez zaprzyjaźnioną panią krawcową kreatywne elementy ubioru. Kwestujemy wyłącznie na dworze, bez względu na pogodę. Zdarzało się 12 stopni mrozu. Nie namawiamy ludzi do wrzucania do puszki. To mijający  ludzie zaczepiają nas. Podczas światełka do nieba do pomocy przy dźwiganiu puszki Antosi przyjeżdża  po swojej pracy jej tata – pierwszy i najwierniejszy darczyńca. Przywozi pieniądze przekazane przez  jego współpracowników. Puszka pęka w szwach. Dowodem na to jest rozliczenie z 27. finału – 8 395,95 i 11 dolarów. Dowodów sympatii, słów podziwu i uznania nie sposób zliczyć. Powodów do wzruszeń jest tak wiele, że łza w oku  kręci się nie jeden raz. Zaufanie do WOŚP jak i do samej Antosi napawa dumą. Są takie sytuacje, kiedy ktoś przekazuje jej pieniądze jeszcze przed finałem, do rąk własnych.  Myślę, że jest to dla niej najlepsza lekcja wychowania. Kwestujemy zawsze w tym samym miejscu, ponieważ są osoby, które czekają na nas. Mamy grupę wiernych darczyńców. Przychodzą z własnymi datkami, jak również z powierzonymi przez innych do przekazania. Przynoszą kawę, gorącą czekoladę, wyjmują z kieszeni słodką niespodziankę. Naszą historię z WOŚP opisałam krótko w książce, którą fundacja wydała w 2016 roku. Finał WOŚP traktujemy jako dzień prawdziwej przyjaźni, spotkania  z ludźmi niezwykle życzliwymi. Emocje, jakie towarzyszą tym wielogodzinnym przypadkowym spotkaniom, nie sposób opisać.  Antosia twierdzi, że jest to dzień, kiedy nie czuje się zimna.

Anna Gogół

 

Antosia Gogół – dzielna wolonariuszka – o swoim udziale w Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy

Moim zdaniem warto pomagać innym, bo dajemy im radość i ułatwiamy pokonywanie trudności. Dajemy im w ten sposób poczuć, że nie są sami ze swoimi problemami. Razem zawsze można więcej i jest zwyczajnie łatwiej.

Pomaganie drugiemu człowiekowi jest dla mnie przygotowaniem do samodzielności. Daje mi zadowolenie i poczucie spełnienia.

Jako wolontariusz WOŚP, od najmłodszych lat, uczę się bezpośredniego kontaktu z różnymi ludźmi. Rozmawiam z nimi. Zdarza się, że nawiązuję w ten sposób nowe znajomości.

Zachęcam swoich rówieśników do udziału w akcjach charytatywnych takich jak WOŚP przez to, że opowiadam im o tym co robię. Proponuję zapoznanie się z Fundacją i celem jej działalności. Opowiadam wspomnienia z tego najpiękniejszego festiwalu w środku zimy.

 

Orkiestra wielkich serc zagrała po raz kolejny

14 stycznia 2019

 

 

Społeczność gminy Teresin kolejny raz udowodniła, że nie jest głucha na potrzeby ludzi wymagających pomocy. 13 stycznia na ulicach Teresina i innych miejscowości naszej gminy spotkać można było wolontariuszy – uczniów lokalnych szkół, dzieci, harcerzy, strażaków – kwestujących na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Pomaganie jest dziecinnie proste – to motyw przewodni tegorocznej akcji.        Jej celem był zakup nowoczesnego sprzętu medycznego dla specjalistycznych szpitali dziecięcych. Są to placówki z oddziałami II. oraz III. stopnia referencyjności, czyli takie, które mogą dokonać specjalistycznej diagnozy oraz udzielić pomocy medycznej najciężej chorym dzieciom. Do szpitali trafią tak  zaawansowane urządzenia jak chociażby: rezonanse magnetyczne, tomografy komputerowe, aparaty do diagnostyki RTG (w tym aparaty mobilne), wysokiej klasy ultrasonografy, echokardiografy czy sprzęt endoskopowy z torem wizyjnym dla gastroenterologii.

            Wielka Orkiestra nie jest w stanie naprawić systemu, ale jesteśmy w stanie pomóc w utrzymaniu wysokich standardów i możliwości w leczeniu. I to będziemy robić, do końca świata i jeden dzień dłużej – puentuje tegoroczne, pospolite ruszenie Polaków Jerzy Owsiak.

            Wszystkim mieszkańcom naszej gminy, którzy zaangażowali się w udział, bądź wsparli finansowo WOŚP, składamy serdeczne podziękowania.

 

 

Muzyczny finał „Niebieskiej Gwiazdki”

17 grudnia 2018

Cóż to był za koncert! Owacja na stojąco od publiczności na jego zakończenie mówi wszystko. W niedzielę 16 grudnia w Niepokalanowie zagrała Orkiestra Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Był to finał tegorocznej edycji akcji charytatywnej „Niebieska Gwiazdka”.

Inicjatywa stworzona przez st. sierż. Annę Opęchowską-Ciak, dzielnicową z Posterunku Policji w Teresinie, ma na celu niesienie pomocy osobom potrzebującym, rodzinom z dziećmi, seniorom, które znalazły się w trudnej sytuacji życiowej. W tym roku po raz pierwszy swym zasięgiem objęła cały sochaczewski powiat. Niedzielny koncert będący finałem „Niebieskiej Gwiazdki”, której współorganizatorem jest KPP w Sochaczewie oraz Stowarzyszenie Przyjaciół Mieszkańców Gminy Teresin „Impuls” na czele z Agnieszką Ptaszkiewicz, okazał się wspaniałą przedświąteczną muzyczną ucztą. Na widowni zasiedli też m.in. Bogdan Linard przewodniczący Rady Gminy Teresin oraz wicewójt Marek Jaworski, Andrzej Kierzkowski, przewodniczący Rady Powiatu, Tadeusz Głuchowski wicestarosta sochaczewski, jak również Jan Kraśniewski wójt gminy Iłów, zastępca komendanta wojewódzkiego Policji zs. w Radomiu insp. Marek Świszcz, insp. Michał Safjański komendant powiatowy Policji w Sochaczewie, st. bryg. mgr inż. Piotr Piątkowski komendant powiatowy PSP w Sochaczewie, o. Grzegorz M. Szymanik gwardian klasztoru Niepokalanów. Występ Orkiestry z Wrocławia na czele z kapelmistrzem nadkom. Adamem Witiwem na długo jeszcze zostanie w pamięci przybyłych gości.

– Wszystkim, którzy przybyli na nasz koncert finałowy, włączyli się aktywnie w akcję, składam ogromne podziękowania. Czeka nas jeszcze bardzo ciężka praca, bo nasz magazyn pęka w szwach. Na szczęście mam wielu pomocników. Paczki staramy się przygotować w nocy, by nazajutrz były gotowe do wyjazdu. Czasu mamy niewiele, bo święta za pasem. Do tej pory mam zgłoszonych ponad 30 rodzin z terenu gminy Teresin i sześć z powiatu sochaczewskiego. Mimo zmęczenia i krótkiego snu, będzie to dla nas czas pełen szczęścia i radości obdarowywania oraz spotkania z drugim człowiekiem w przyjemnej atmosferze – mówiła koordynatorka akcji i jej twórczyni st. sierż. Anna Opęchowska-Ciak.

 

Marcin Odolczyk

Fot. Katarzyna Sałasińska

 

 

 

 

 

 

W hołdzie 20. Rozstrzelanych Więźniów z Pawiaka

3 grudnia 2018

Mieszkańcy gminy Teresin po raz kolejny uczcili pamięć ofiar hitlerowskiej egzekucji w Teresinie. W gminnych obchodach 75. rocznicy rozstrzelania 20. Więźniów z Pawiaka udział wzięły m.in. władze samorządowe na czele z Bogdanem Linardem, przewodniczącym Rady Gminy, wicewójtem Markiem Jaworskim, duchowni, radni, dyrektorzy jednostek gminnych organizacyjnych, dzieci i młodzież szkolna wraz z nauczycielami i dyrektorami. Nie zabrakło pocztów sztandarowych z okolicznych szkół i jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych.

Jak co roku, uroczystości rozpoczęły się Mszą św. w niepokalanowskiej Bazylice. Nabożeństwu przewodniczył o. Ignacy Kosmana. Po zakończeniu mszy wierni przeszli pod Pomnik 20. Rozstrzelanych z Pawiaka, gdzie odśpiewano hymn państwowy, złożono wieńce i minutą ciszy uczczono pamięć ofiar hitlerowskiej zbrodni. Wicewójt Marek Jaworski wygłosił okolicznościowe słowo, zaś radny Zbigniew Biederka w barwny sposób przytoczył historię tego tragicznego wydarzenia.

Marcin Odolczyk

 

Dostojne świętowanie odzyskania niepodległości

13 listopada 2018

 Gala w sali św. Bonawentury w Niepokalanowie, Marsz Niepodległości, posadzenie ostatniego z okolicznościowych Dębów, a na koniec salwa w wykonaniu wojskowej Kompanii Honorowej. To tylko jedne z wielu elementów programu tegorocznych obchodów niepodległościowych w gminie Teresin, które tym razem trwały przez dwa dni. W ubiegłą sobotę i niedzielę 10 i 11 listopada świętowanie 100. rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości miały nadzwyczaj podniosły charakter.

Wszystko zaczęło się w sobotę (10.11) od wieczornej Mszy św. w Bazylice Mniejszej w Niepokalanowie. Licznie zgromadzeni wierni modlili się w intencji Ojczyzny. Około godz. 19.00 wszyscy zostali zaproszeni do pobliskiej sali św. Bonawentury. To właśnie tu miała miejsce specjalna Gala Niepodległości. Jej uczestnicy w wyjątkowy sposób podsumowali „Rok Niepodległej”. Nagrody otrzymały osoby i instytucje aktywnie uczestniczący w ogólnopolskiej kampanii „Dumni z Polski”, a także laureaci jubileuszowych konkursów.

Na zakończenie Gali publiczność wysłuchała pięknego koncertu pieśni patriotycznych w wykonaniu chóru polonijnego „Quo Vadis” z Kanady. Koncert na długo jeszcze pozostanie w pamięci publiczności.

Nazajutrz wspólne świętowanie przeniosło się na ulice Teresina i Szymanowa. Od kilku lat 11 listopada obie miejscowości łączy „Marsz Niepodległości”. W tym roku wyruszył on ze Skweru Niepodległości przy teresińskim dworcu PKP. Kwadrans po godz. 10.00 uczestnicy tworząc wspaniały biało-czerwony korowód ruszyli do Szymanowa. Na czele jak zwykle Józef Piłsudski, w którego rolę od dawna wpisuje się niezastąpiony Zdzisław Goszcz, mieszkaniec Paprotni. Głośny śpiew patriotycznych pieśni towarzyszył idącym dumnym krokiem. „Marsz Pierwszej Brygady”, „Szara Piechota” czy „Wojenko, wojenko”, przeszywały ciszę świątecznego przedpołudnia 11 listopada. Kiedy Marsz dotarł na miejsce, jego uczestników witały brawa kolejnych przybywających tu gości. O godz. 11.30 w kościele parafialnym Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny rozpoczęła się uroczysta Msza św. Wierni modlili się za Ojczyznę i jej bohaterów w walce o wolność.

Dalsze niepodległościowe uroczystości tradycyjnie przeniosły się pod pomnik Józefa Piłsudskiego, obok Szkoły Podstawowej przy ul. Szkolnej. Wspólnie odśpiewano hymn narodowy, zaś delegacje m.in. władz samorządowych, gminnych placówek oświatowych, Ochotniczej Straży Pożarnej, sołectwa Szymanów oraz Sióstr Niepokalanek złożyły wieńce kwiatów pod obeliskiem. Posadzono też ostatnie z drzew w ramach trwającej cały rok akcji „100 Dębów na 100-lecie”. Oczywiście nie mógłby zostać poświęcony nikomu innemu jak pamięci Marszałka. Podniosłość uroczystości była tym większa, iż swoją obecnością zaszczycili ją wojskowi z 37. Sochaczewskiego Dywizjonu Rakietowego Obrony Powietrznej. Salwę w wykonaniu Kompanii Honorowej słychać było nawet w okolicach Szymanowa.

Po zakończeniu obchodów władze gminne zaprosiły wszystkich uczestników na gorącą grochówkę i herbatę.

Marcin Odolczyk

 

 

Wielkość czcionki
Kontrast