Wypoczynek

czyli ferie zimowe w Szkole Podstawowej im. Jana Pawła II w Paprotni

Ferie to przede wszystkim czas odpoczynku, ale także okazja do rozwijania swych pasji, zainteresowań oraz podejmowania nowych wyzwań, na które podczas roku szkolnego zwyczajnie nie starcza czasu. Od poniedziałku 10 lutego do piątku 21 lutego, uczniowie SP   w Paprotni mogli bezpiecznie i aktywnie spędzać wolny czas, korzystając z wielu atrakcji podczas akcji „Ferie w szkole”. Placówka zaplanowała dla swoich uczniów dwa tygodnie obfitujące w zajęcia edukacyjno-wychowawcze, naukowe, kulturalne i sportowe.

            Nieodłącznym elementem „Ferii w szkole” są zajęcia edukacyjne przeprowadzane przez funkcjonariuszy Posterunku Policji w Teresinie kierownika – asp. szt. Mariana Lewandowskiego i dzielnicową st. sierż. Anna Opęchowska-Ciak.  Podczas spotkania z dziećmi omówiono m.in. zasady udzielania pierwszej pomocy, procedury powiadamiania służb ratunkowych, czy zasady zachowania w sytuacjach zagrożenia. Zajęcia były również okazją do utrwalenia zasad bezpiecznego poruszania się w ruchu drogowym. Policjanci omówili z najmłodszymi również inne zagrożenia, z którymi mogą zetknąć się w trakcie zimowego wypoczynku.

            Z tegorocznego dwutygodniowego zimowego wypoczynku w szkole skorzystało łącznie blisko 400 uczniów. Uczniowie z Paprotni odwiedzili Centrum Nauki Kopernik, salę zabaw „Kolorado”, kompleks basenów w aquaparku „FALA”, Centrum Kultury w Błoniu, wystawę klocków Lego. Nie zabrakło zajęć świetlicowych, zajęć na świeżym powietrzu, a także zajęć sportowych. Warto dodać, że zajęcia te były dla uczestników całkowicie bezpłatne. Dyrektor szkoły Grzegorz Fabiszak składa ogromne podziękowania za umożliwienie realizacji tych zajęć panu Markowi  Olechowskiemu Wójtowi Gminy Teresin, pani Marii Wójcickiej Gminnemu Koordynatorowi ds. Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych przy Urzędzie Gminy w Teresinie, a także Pani Joannie Kaczanowskiej Przewodniczącej Rady Rodziców przy Szkole Podstawowej im. Jana Pawła II w Paprotni.

Redakcja

            28 września w Pawłowicach odbył się III Hubertus Gminy Teresin organizowany przez stajnię Blueberry przy wsparciu Urzędu Gminy Teresin oraz Koła Łowieckiego „Grunwald” przy KG Policji w Warszawie.

            To była naprawdę wyjątkowa impreza. W stajni Blueberry w Pawłowicach po raz trzeci odbył się Hubertus, czyli święto  wszystkich myśliwych, leśników i jeźdźców. Na to wyjątkowe wydarzenie zaprosili Anna Jończyk i Tomasz Dronzikowski, prowadzący na co dzień gospodarstwo zajmujące się chowem i hodowlą koni oraz stajnię i szkółkę jeździecką.

– Hubertusa organizujemy od trzech lat, za każdym razem staramy się wprowadzać jakieś nowości. W poprzednich edycjach pojawiły się m.in. zawody crossowe, czyli skoki na koniach. Tym razem postawiliśmy na bryczki. Jest to jedyny Hubertus organizowany w okolicy,                       a szkoda, bo myślę, że to impreza, jaką warto promować – mówi Anna Jończyk.

            Rzeczywiście warto promować, bo organizatorzy zapewniają uczestnikom moc atrakcji.  W tym roku na gości czekał Finał Mazowieckiej Ligi Zaprzęgowej, pokazy kawaleryjskie w wykonaniu Stowarzyszenia Miłośników Bitwy Warszawskiej z Radzymina, pokaz posłuszeństwa konia z wykorzystaniem ognia w wykonaniu stajni Bajka, a także wiele atrakcji dla dzieci i całych rodzin. Nowością był pokaz strzelania z łuku. Oczywiście nie mogło zabraknąć tradycyjnej gonitwy za lisem. Nie chodzi oczywiście o prawdziwe zwierzę, a najszybszego jeźdźca, który ma przypiętą do kurtki lisią kitę. Gonitwa odbyła się w pełnym galopie, dzięki czemu miała bardzo widowiskowy charakter.

             W trakcie imprezy przeprowadzono niezwykle spektakularną akcję reintrodukcji bażantów. Na pawłowickie pola wypuszczonych zostało około trzydziestu ptaków, a uczyniły to obecne na imprezie dzieci. Nad przebiegiem akcji czuwał niezawodny Tomasz Brzeski z Koła Łowieckiego „Grunwald”.

            Zgłodniali i spragnieni mogli liczyć na ciepłe dania i napoje przygotowane przez lokalnych wystawców. Cała impreza zakończyła się wspólnym ogniskiem.

– Cieszę się z tego, że Hubertus kolejny raz przyciągnął do Pawłowic wspaniałych ludzi, którzy stworzyli niepowtarzalną atmosferę – podsumowuje Anna Jańczyk, współwłaścicielka Stajni Blueberry.

            Miło było patrzeć na roześmianych uczestników – przyjaciół i sympatyków jeździectwa, którzy potrafili udowodnić, na przekór otaczającej nas codzienności, że można choć na chwilę zatrzymać się i kontemplować pięknem świata i życzliwością ludzi. Zapraszamy do Stajni Blueberry już teraz, a na kolejnego Hubertusa za rok!

Tomasz Daczko

Pod koniec wakacji na terenie Granic zagościł projekt pn. “Adrenalina -spotkanie z surwiwalem”. W ciągu serii szkoleń i spotkań  na terenie gmin: Teresin, Rybno, Nowa Sucha i Baranów uczestnicy z różnych grup społecznych, w różnym wieku oraz osoby z niepełnosprawnościami, mieli okazję zapoznać się z bardzo oryginalną tematyką surwiwalu. Każde spotkanie na swój sposób przynosiło ogromne emocje i radość oraz w wymierny sposób kształtowało postawy proekologiczne uczestników. Podsumowanie projektu – Bieg surwiwalowy – został zrealizowany w Ośrodku Formacyjnym Rycerstwa Niepokalanej w Niepokalanowie Lasku. Była zabawa na stanowiskach linowych, strzelanie z łuku, rozpalanie ognia krzesiwem, ale też nauka – pierwsza pomoc w nagłych wypadkach i profilaktyka antyalkoholowa – świat widziany przez alkogogle. Operacja miała na celu realizację projektu grantowego Lokalnej Grupy Działania Ziemia Chełmońskiego pn. „Aktywnie z LGD” współfinansowana ze środków Unii Europejskiej w ramach w ramach poddziałania 19.2 „Wsparcie na wdrażanie operacji w ramach strategii rozwoju lokalnego kierowanego przez społeczność”. Projekt “Adrenalina – spotkanie z surwiwalem” był realizowany w ramach strategii rozwoju lokalnego kierowanego przez społeczność wdrażanej przez LGD Ziemia Chełmońskiego.

Julian Andryszczyk

            Są w naszej gminie miejsca, w których sąsiedzka integracja znacznie wykracza poza granice grzecznościowych formułek. Należy do nich sołectwo Gaj, w którym od kilku już lat odbywa się spotkanie integracyjne mieszkańców tej niewielkiej wsi.

            31 sierpnia, przy sprzyjającej pogodzie, mieszkańcy Gaju spotkali się, aby świętować oddanie do użytku nowej wiaty piknikowej, której budowa sfinansowana została ze środków Funduszu Sołeckiego Gminy Teresin oraz funduszy „Mazowieckiego Instrumentu Aktywizacji Sołectw MAZOWSZE 2019”. Przez trzy kolejne soboty mieszkańcy Gaju z własnej i nieprzymuszonej woli wybudowali od podstaw miejsce, w którym będą mogli spotykać się i integrować ze sobą. Efekt ich pracy jest naprawdę imponujący. Drewniana wiata oraz jej wyposażenie są w pełni funkcjonalne i dostosowane do potrzeb mieszkańców. Motorem napędowym tego przedsięwzięcia, jak zresztą i wielu innych, jest wieloletnia sołtys Mirosława Brodowska, która swoją energią i chęcią działania na rzecz wspólnego dobra zaraża bliższych i dalszych sąsiadów.

– Inicjatywa taka jak ta, jest szczególnie cenna i ważna zwłaszcza dla nas, małych społeczności wiejskich. Dzięki takim spotkaniom, możemy dzielić się pomysłami, korzystać ze swojego doświadczenia, wspierać się i wzajemnie sobie pomagać. Praca nad wiatą piknikową stała się okazją, by wyznaczyć wspólne kierunki działań, bo przecież wszystkim nam przyświeca ten sam cel, aby mieszkańcom Gaju żyło się lepiej i ciekawiej – powiedziała naszej redakcji sołtyska pani Mirosława Brodowska.

            Rada Gminy Teresin, podejmując uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na wyodrębnienie funduszu sołeckiego, dała możliwość mieszkańcom sołectw naszej gminy wyboru przedsięwzięć, które chcieliby, aby na ich terenie zostały zrealizowane. I właśnie dzięki temu w sołectwie Gaj podczas zebrania wiejskiego zdecydowano, że część środków funduszu sołeckiego na 2019 rok zostanie przeznaczona na wybudowanie wiaty piknikowej, służącej organizacji  imprez integracyjnych dla mieszkańców tego sołectwa.

            Celem imprezy, podobnie jak i poprzednich pikników, było zachęcenie do wspólnego spędzania czasu mieszkańców Gaju, dobra zabawa i integracja mieszkańców sołectwa. Wśród zaproszonych gości byli m.in.: Wójt Gminy Teresin Marek Olechowski, sekretarz UG Grażyna Cierpis – Przysucha, dyrektor Gminnego Zakładu Gospodarki Komunalnej Marek Misiak, radny Grzegorz Wychowaniec oraz były starosta sochaczewski Tadeusz Koryś. Nad całością czuwała współorganizatorka imprezy – sołtys sołectwa Gaj p. Mirosława Brodowska w obecności  prężnej rady sołeckiej. Podczas imprezy można było skosztować pysznego żurku, mięs i wędlin z grilla, domowych przetworów oraz ciast.

            Wolno śmiało powiedzieć, że organizacja pikniku wpłynęła na integrację mieszkańców Gaju i zacieśniła więzi między całymi rodzinami.

Muzyka pod nóżkę, taniec na dechach, zabawa i radość,

czyli III Przegląd Zespołów Grających Do Tańca „KOTLET” 2019

            Reaktywując miejscową tradycję, Teresiński Ośrodek Kultury już po raz trzeci zaprosił do tańca na dechach i wspólnej zabawy przy dźwiękach muzyki granej na żywo w dzień parafialnego odpustu. W czwartkowe popołudnie 15 sierpnia plac rekreacyjny przy Al. XX – lecia wypełnił się miłośnikami tanecznych pląsów na świeżym powietrzu. Sześć zespołów: Kontrast, Formatic, Makler, Lorens, Chaber’s i Agenci zagrało do tańca wszystkim, którzy chcieli w tym dniu pobawić się, potańczyć, spędzić czas z rodziną na wiejskiej potańcówce. W tym roku powróciła formuła konkursowa, która zapewniła uczestnikom wydarzenia prawdziwie dobrą zabawę.

            Sądząc po frekwencji, impreza ta przypadła do gustu publiczności, która dała się porwać do tańca i wspólnej zabawy do późnych godzin nocnych w rytmach znanych przebojów. Okazuje się, że muzyka łączy pokolenia, a młodzi i ci nieco starsi, z łatwością pląsali w rytmie tanecznych hitów. Zgromadzona publika dała się porwać tanecznemu szaleństwu na dechach i wybrała najlepszy zespół, którym okazał się Chaber’s z Młodzieszyna. Wyróżniony zespół otrzymał okazały puchar i dwa tysiące złotych. Nagrodę wręczono też najbardziej aktywnej tanecznie parze. Zmęczeni zabawą na dechach uczestnicy mogli wzmocnić nadwątlone siły serwowanymi w specjalnie przygotowanych stoiskach świeżutkimi mielonymi i schabowymi kotletami.         

Tomasz Daczko

            Perfekcyjna organizacja, uznane gwiazdy, bezpieczeństwo, a przede wszystkim wyśmienita zabawa – to już od wielu lat znak rozpoznawczy festynu „Teresińska Noc Czerwcowa”. Wielka w tym zasługa organizatorów imprezy: Teresińskiego Ośrodka Kultury, Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Teresinie, Gminnego Zakładu Gospodarki Komunalnej w Teresinie oraz Rady i Wójta Gminy Teresin.

            Sprzyjająca pogoda pozwoliła publiczności tłumnie zjawić się pod sceną i bawić do późnych godzin nocnych. Było wesoło, barwnie i skocznie. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Najpierw na scenie zaprezentowali się uczniowie szkół podstawowych i klas gimnazjalnych naszej gminy. Tuż po artystycznych popisach uczniów, sceną zawładnęło Pogotowie Artystyczne z programem dla najmłodszych pt. „Akademia Pana Kleksa”. Zaraz potem wyśmienicie zaprezentowały się zespoły „FaDUR9” oraz „TELESCOPE” działające w Teresińskim Ośrodku Kultury pod instruktorską opieką Jakuba Kamińskiego.

            Gwiazdami tegorocznego festynu byli wykonujący muzykę country-pop Gang Marcela,  rhythmandbluesowy Gang Olsena oraz pop-rockowy zespół Poparzeni Kawą Trzy, a zatem nie można było narzekać na muzyczną nudę.

            Emocji dostarczyły ponadto kolejne Mistrzostwa Gminy Teresin Sołectw w przeciąganiu liny. Im bliżej finału zawodów, tym większe emocje towarzyszyły zawodnikom i ich kibicom. Widać było, że traktowali zmagania całkiem serio i nie odpuszczali nawet na centymetr. Bezkonkurencyjni okazali się mieszkańcy Elżbietowa. W nagrodę odebrali kwotę 10 tys. zł, która zasiliła konto sołectwa. Drugie miejsce przypadło ekipie ze Starych Pask (6 tys. zł), a na najniższym stopniu podium sklasyfikowani zostali mieszkańcy Maszny (3 tys. zł).

            Jak zawsze ogromną popularnością cieszyły się konkursy branżowe i sprawnościowe (rzut beretem na odległość!, w którym bezkonkurencyjny okazał się radny z Szymanowa Hubert Konecki, rzucając 12,40 m) oraz serwowana przez Wójta Gminy Teresin Marka Olechowskiego tradycyjna grochówka. Ogólne rozbawienie wywołały wróżby, które dla włodarza Gminy Teresin specjalnie na tę okazję przygotowane przez lokalne wróżki z sołectw Teresin Gaj, Granice Wieś oraz Ludwików. Nie zabrakło także tego wszystkiego, co na festynie być musi – były więc karuzele, dmuchańce, liczne kramiki oraz stoiska gastronomiczne. Festyn spełnił oczekiwania jego organizatorów, przede wszystkim zaś uczestniczącej w zabawie publiczności. Serdecznie dziękujemy wszystkim tym, którzy poprzez swoją obecność oraz zaangażowanie przyczynili się do cudownie spędzonego czasu. Cały Festyn przebiegł w rodzinnej i przyjaznej atmosferze. Dopisała zarówno pogoda jak i liczba uczestników,  a wszyscy, sądząc z reakcji, bawili się świetnie.

Redakcja

Pociąg Kolei Mazowieckich „Słoneczny” rusza w trasę. To wakacyjne połączenie stolicy z Trójmiastem i Ustką. W tym roku „Słoneczny” będzie kursował codziennie od 20 czerwca do 1 września. Z Warszawy do Trójmiasta dojedzie w 3 h 12 min, do Ustki w 5 h 36 min.

„Słoneczny” składa się z nowoczesnych wagonów piętrowych i lokomotywy Traxx wyprodukowanych przez firmę Bombardier. Ich prędkość maksymalna to 160 km/h. Podróż jest szybka i komfortowa. Wagony piętrowe są klimatyzowane, dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych, a także wyposażone w przewijaki dla niemowląt.

Podróżny, który zechce zabrać ze sobą rower, doceni możliwość skorzystania ze stojaków na rowery. W pociągach dostępny jest również catering. Nad spokojnym przebiegiem podróży czuwa uprzejma obsługa.

Bilety na pociąg „Słoneczny” są do nabycia w bardzo atrakcyjnych cenach. Honorowane są zniżki ustawowe, dodatkowo w cenie biletu można zabrać ze sobą rower lub psa. Zakupu biletu można dokonać w kasach biletowych, w biletomatach KM, za pomocą aplikacji skycash, a także bezpośrednio u kierownika pociągu.

Szczegółowy rozkład jazdy pociągu „Słoneczny” dostępny jest na stronie sloneczny.mazowieckie.com.pl.

Źródło: Koleje Mazowieckie

Festyn Rodzinny to doskonała okazja do świętowania Dnia Matki, Dnia Dziecka i Dnia Ojca oraz do integracji wszystkich mieszkańców. 8 czerwca odbył się historyczny, pierwszy Dzień Rodziny w Sołectwie Granice. Sobotnie popołudnie przywitało uczestników upalnym słonkiem, by po chwili pogrozić burzą z piorunami i ulewnym deszczem. Nikt jednak nie wystraszył się kapryśnej aury. Po chwili słońce znów wyjrzało zza chmur,  a impreza mogła być kontynuowana.

            Otwarcia festynu dokonała sołtys Granic Anna Gogół, która powitała przybyłych gości i życzyła wszystkim dobrej zabawy. Spotkanie rodzin był okazją nie tylko do prezentacji umiejętności kulinarnych mieszkańców sołectwa, ale przede wszystkim towarzyskim spotkaniem rodzin, podczas którego można było zacieśnić sąsiedzkie relacje, poznać się lepiej, spędzić ze sobą czas w fantastycznej, familiarnej atmosferze.

            Ponieważ na świeżym powietrzu apetyty dopisywały – zadbano również o posiłek – mięsiwo i kiełbaskę z grilla, pierogi, ciasta domowego wypieku, soki i napoje. W miłej atmosferze i wśród śmiechu najmłodszych czas festynu szybko minął. Cała impreza została uwieczniona na fotografiach – dzięki czemu wspaniała zabawa i niecodzienna atmosfera zostaną na długo w pamięci wszystkich jej uczestników.

            Organizatorzy dziękują wszystkim, którzy bezinteresownie wsparli i zaangażowali się w przygotowanie imprezy.